Wydłużony ze względu na koronawirusa termin składania zeznań podatkowych i zapłaty rocznego podatku przez przedsiębiorców mija 1 czerwca. Jedynie z indywidulanych przypadkach ten termin może zostać przedłużony.
Jak wyjaśnia w rozmowie z Rzeczpospolitą Paweł Jurek - rzecznik Ministerstwa Finansów, przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o odroczenie terminu zapłaty podatku lub rozłożenie go na raty. Ministerstwo w pierwszej kolejności będzie rozpatrywał podania przedsiębiorców, którzy "faktycznie ucierpieli na epidemii". Restort wskazuje na dwie przesłanki: wystąpienie trudnej sytuacji materialnej u przedsiębiorcy w związku z epidemią koronawirusa oraz na ważny interes podatnika albo publiczny.
Standardowy termin na składanie zeznań podatkowych minął 30 kwietnia. W tym roku jednak z uwagi na wyjątkowe okoliczności, Ministerstwo Finansów przedłużyło termin do 1 czerwca. Do tego czasu przedsiębiorcy mogą rozliczyć się bez żadnych konsekwencji, takich jak odsetki za zwłokę.
- Z uwagi na wyjątkowe okoliczności, w tym roku dajemy więcej czasu na złożenie zeznań podatkowych. Choć standardowy termin minął 30 kwietnia, w tym roku można złożyć PIT do 1 czerwca (31 maja 2020 r. to niedziela, dzień ustawowo wolny od pracy, dlatego termin przesuwa się na poniedziałek, tj. 1 czerwca 2020 r.) bez żadnych konsekwencji (brak odsetek za zwłokę). Dotyczy to wszystkich zeznań rocznych: PIT-36, PIT-36L, PIT-36S, PIT-36LS, PIT-37, PIT-38, PIT-39 - informuje resort.